niedziela

Justyna i Tomek ślub

Justyna i Tomek - jedna z najbardziej wyluzowanych par jakiej robiliśmy reportaż ślubny... była to czysta przyjemność uczestniczyć w tej uroczystości. Wyluzowany Tomasz i lekko zdenerowowana Justyna byli wspaniałym "materiałem" do fotografowania... Uroczystość jak i sesja plenerowa przebiegały w pełnej współpracy z parą młodą  i rodziną. Pozdrawiamy wujka z kompakiem :) i "DJ'a Perfect" - człowieka orkiestrę: grał, filmował i robił zdjecia - w sumie to my i kamerzysta nie byliśmy tam potrzebni :). 

 Zaczęło sie od przygotowań...
            włożenie sukni ślubnej to nie lada wyzwanie....

.... ostatni moment na wycofanie się ;)


... i klamka zapadła

... o jest wujek z kompakiem :) - jeszcze raz serdecznie pozdrawiamy


..... jak kierowca limuzyny zawiedzie, zawsze pozostaje poczciwa komunikacja miejska
.... podjechał nawet zgodnie z rozkładem

.... jeszcze 2 km na piechotę
chwila na odpoczynek i weryfikację najnowszych trendów ślubnych
... i  wreszcie na imprezie
... Tomek jak zwykle coś kombinuje....
i autostopem na noc poślubną...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz